niedziela, 26 lutego 2017

Ostatni dzień ferii

Ostatni dzień ferii
Ostatni dzień ferii, a ja, zamiast wykorzystać go jakoś super i się  chociaż wyspać, wstałam o 8, zrobiłam mój białkowy omlet na śniadanie i wzięłam się za wypełnianie mojej listy rzeczy do zrobienia, którą spisałam wczoraj. Nie ma leniuchowania i przyjemności. Szkoda, że nie pójdę dziś na siłownie, jest czynna od 10 do 16, więc po prostu się nie wyrobię, ale odbiję to sobie! Dziś do zrobienia...

czwartek, 23 lutego 2017

Cheatmeal!

Cheatmeal!
Moje ulubione święto - tłusty czwartek - uczciłam jak należy. Pączki, jejku, jak ja tęsknie za słodkościami! Ale tak szczerze? Chwila, dosłownie dwie minuty przyjemności i teraz czuje się ciężka i zalana. A nie powiem, bo pozwoliłam sobie dziś na dużo, były pączki, był kawałek ciasta i była kawa z mlekiem. Chciałam wieczorem iść na fitness, ale mam dziś duuuużo nauki i chyba się nie wyrobię, ale...

poniedziałek, 20 lutego 2017

20.02.2017

20.02.2017
Mam jeden dzień wolnego, powinnam go poświęcić nauce, ale jakoś mi to nie idzie. Rano poszłam na siłownie, zakupy w tesco, w domu zrobiłam obiad i zaczęłam sprzątać. Spędziłam trochę czasu z rodziną i właściwie dzień się już kończy, a ja nie ruszyłam książek. Nawet nie wiem kiedy to wszystko się tak potoczyło, jestem w klasie maturalnej, pracuje na pół etatu, daję korepetycje z angielskiego i mam...

czwartek, 16 lutego 2017

Trenujemy!

Trenujemy!
Systematyczność nie jest moją mocną stroną, tego nie ukrywam. Ale na swoje usprawiedliwienie mam tyle, że od piątku byłam u babci, gdzie nie ma internetu i nie mogłam nic z tym zrobić. No i oczywiście dużo pracowałam i uczyłam się, bo matura coraz bliżej, niestety... Ale pomimo tego znalazłam swoje miejsce na ziemi! W końcu poszłam na siłownie, jestem tam od poniedziałku i, chociaż na początku czułam...

piątek, 3 lutego 2017

Update z życia

Update z życia
Studniówkowy szał już za mną, teraz przed oczami mam tylko arkusze maturalne i zaliczenia. Za tydzień ferie, które pewnie w całości spędzę w pracy, ale nie narzekam, bo to wszystko na własne życzenie! Szczerze pokochałam zajęcia fitnessu i nawet postanowiłam iść na siłownie, spełnię postanowienie kiedy dostanę wypłatę i wtedy dopiero zacznie się dziać! Jak na razie odstawiłam cukier, kawę rozpuszczalną...
Copyright © 2016 The Selfish Blog , Blogger